Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 01.23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
odwołać szefa PZU Zdzisława Montkiewicza. Chodziło o umowę zawartą bez wiedzy ministra skarbu przez prezesa Montkiewicza z firmą HSBC, która mogła doprowadzić do zmian właścicielskich w PZU. Ale Cytrycki nie dostał zgody od premiera na usunięcie szefa PZU i sam przestał być ministrem. Prezes Montkiewicz pozostał na stanowisku, dopóki sam dobrowolnie z niego nie zrezygnował.
W tym wypadku minister przegrał z jednym z najbardziej wpływowych prezesów.
A.łA


POSTACIE
Przemysław Morysiak

Jego nazwisko jest wymieniane jako jednego z kandydatów na nowego szefa Ministerstwa Skarbu Państwa. Od początku lat 90. jest związany z sektorem finansowym. Zaczynał jako dyrektor departamentu przekształceń własnościowych i
odwołać szefa &lt;name type="org"&gt;PZU&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Zdzisława Montkiewicza&lt;/&gt;. Chodziło o umowę zawartą bez wiedzy ministra skarbu przez prezesa &lt;name type="person"&gt;Montkiewicza&lt;/&gt; z firmą &lt;name type="org"&gt;HSBC&lt;/&gt;, która mogła doprowadzić do zmian właścicielskich w &lt;name type="org"&gt;PZU&lt;/&gt;. Ale &lt;name type="person"&gt;Cytrycki&lt;/&gt; nie dostał zgody od premiera na usunięcie szefa &lt;name type="org"&gt;PZU&lt;/&gt; i sam przestał być ministrem. Prezes &lt;name type="person"&gt;Montkiewicz&lt;/&gt; pozostał na stanowisku, dopóki sam dobrowolnie z niego nie zrezygnował.<br>W tym wypadku minister przegrał z jednym z najbardziej wpływowych prezesów.<br>&lt;au&gt;A.łA&lt;/&gt;&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;POSTACIE&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Przemysław Morysiak&lt;/&gt;<br><br>Jego nazwisko jest wymieniane jako jednego z kandydatów na nowego szefa Ministerstwa Skarbu Państwa. Od początku lat 90. jest związany z sektorem finansowym. Zaczynał jako dyrektor departamentu przekształceń własnościowych i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego