do podstawowych spraw? Gdybyśmy o sobie nic nie wiedzieli?<br>Spróbowałem to sobie wyobrazić: Ahoj, Zuzana! - akie vino piješ? Ładna jesteś... jesteś z kimś umówiona... chodźmy potańczyć... Wiesz, ja tu mieszkam... Może jeszcze wypijemy wino u mnie... Nie za gorąco ci? O, jesteś bardzo zgrabna.. Tak, bardzo mi z tobą dobrze... Jesteś wspaniała... Pewnie, że cię kocham, nie czujesz? Jasne, że zadzwonię... Tak, napiszę, a ty? Tylko wiesz, na wszelki wypadek pisz do pracy, bo wiesz, w domu może wpaść w czyjeś ręce... Tak, no wiesz, facet w moim wieku... Tak, dwoje... Świetnie, odprowadzę cię, oczywiście... Było fantastycznie, dziękuję... Maj dobrou noc