którzy wszystko zmienią. Każdy dostanie to, co będzie chciał. Na przykład jak Polek każe dać rower, to mu dadzą, jak Bocian powie, że jemu potrzebna cukiernia...<br>- Ja nie chcę cukierni - powiedział basem Bocianowski.<br>- No to nie. Jednym słowem, oni wszystko zmienią i wszystkim będzie dobrze. Górale chcą ich złapać, żeby dobrze było tylko na Górnych Młynach.<br>- Oni mówili, że ci ludzie mają u nas schowaną gdzieś jakąś zbruję, armaty i wojsko - wtrącił się Kaziuk.<br>- Eee, czekajcie, że będzie lepiej - rzekł milczący zazwyczaj Lońka, suchy, żylasty od pracy drągal. - Aż wam w tyłku trzaśnie.<br>- Ech ty, murga.<br>- Lońka, czy ja ci dałem głos