Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Soból
Tytuł: Mojry
Rok: 2005
robią to szczerze, bo przecież chyba każdy człowiek czasem chce być dobry, ale niektórzy potrafią zbudować wokół siebie taki zimny mur i po jakimś czasie wstydzą się już okazać komuś czułość albo litość, dać jałmużnę, wola zamknąć się w sobie, burczeć i unosić się pycha, więc w Boże Narodzenie, kiedy dochowują tych wszystkich tradycji razem z innymi, też burczą i czasem z cicha złorzeczą, ale cieszą się w głębi duszy, że raz w roku maja takie alibi i mogą wychylić się trochę zza tego swojego muru, zza tej swojej oschłości.
Raz na jakiś czas, ale nie częściej niż raz na kilka
robią to szczerze, bo przecież chyba każdy człowiek czasem chce być dobry, ale niektórzy potrafią zbudować wokół siebie taki zimny mur i po jakimś czasie wstydzą się już okazać komuś czułość albo litość, dać jałmużnę, wola zamknąć się w sobie, burczeć i unosić się pycha, więc w Boże Narodzenie, kiedy dochowują tych wszystkich tradycji razem z innymi, też burczą i czasem z cicha złorzeczą, ale cieszą się w głębi duszy, że raz w roku maja takie alibi i mogą wychylić się trochę zza tego swojego muru, zza tej swojej oschłości. <br>&lt;page nr=66&gt; Raz na jakiś czas, ale nie częściej niż raz na kilka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego