Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.05 (4)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tak właśnie zrobili i jest efekt: wszyscy jadą wolniej i przez to te korki - tłumaczy. Rzeczywiście nie sposób było wczoraj rano przejechać przez Warszawę. Ludzie pospóźniali się do pracy. Większość ulic została zatkana przez tak potężne korki, że ich rozładowanie trwało kilka godzin. Wszystko przez śnieg, który skończył padać rano, dodatkowe utrudnienia spowodował silny mróz, który pokrył jezdnie cieniutką warstewką lodu. - 129 solarek wyruszyło na miasto jeszcze w nocy - mówi Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta. - Pracowały do godz. 8. Naszym zdaniem spisały się dobrze.
Inne zdanie mogli mieć kierowcy, od których po długim weekendzie zaroiło się miasto. Stali na ulicy
tak właśnie zrobili i jest efekt: wszyscy jadą wolniej i przez to te korki&lt;/&gt; - tłumaczy. Rzeczywiście nie sposób było wczoraj rano przejechać przez Warszawę. Ludzie pospóźniali się do pracy. Większość ulic została zatkana przez tak potężne korki, że ich rozładowanie trwało kilka godzin. Wszystko przez śnieg, który skończył padać rano, dodatkowe utrudnienia spowodował silny mróz, który pokrył jezdnie cieniutką warstewką lodu. &lt;q&gt;- 129 solarek wyruszyło na miasto jeszcze w nocy&lt;/&gt; - mówi Iwona Fryczyńska, rzecznik Zarządu Oczyszczania Miasta. &lt;q&gt;- Pracowały do godz. 8. Naszym zdaniem spisały się dobrze.&lt;/&gt;<br>Inne zdanie mogli mieć kierowcy, od których po długim weekendzie zaroiło się miasto. Stali na ulicy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego