Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
przez rampę daje widzom błogą pewność, że nie zmarnowali wieczoru!
Jednym z podstawowych środków wyrazu scenicznego jest wyraz oczu: szkoła uczy tego od pierwszych zajęć. Oczami gra się namiętności i emocje, ale też i stosunek do otaczającego świata, intencje, przesłania światopoglądowe. W oczach jest ogień i życie postaci, mądrość i dojrzałość artysty. Nie sposób pogodzić się z teatrem, gdzie w oczach ludzi na scenie nie ma nic. Bo i co ma być? Zmęczenie pogonią za rolami? Zniechęcenie brakiem sukcesów? Rutyna? Niedojrzałość? Obojętność? Brak motywacji?
Warto patrzeć w oczy Ireny Kwiatkowskiej recytującej nieśmiertelną "Sierotkę", tę samą od pół wieku kwintesencję głupoty pióra
przez rampę daje widzom błogą pewność, że nie zmarnowali wieczoru!<br>Jednym z podstawowych środków wyrazu scenicznego jest wyraz oczu: szkoła uczy tego od pierwszych zajęć. Oczami gra się namiętności i emocje, ale też i stosunek do otaczającego świata, intencje, przesłania światopoglądowe. W oczach jest ogień i życie postaci, mądrość i dojrzałość artysty. Nie sposób pogodzić się z teatrem, gdzie w oczach ludzi na scenie nie ma nic. Bo i co ma być? Zmęczenie pogonią za rolami? Zniechęcenie brakiem sukcesów? Rutyna? Niedojrzałość? Obojętność? Brak motywacji?<br>Warto patrzeć w oczy Ireny Kwiatkowskiej recytującej nieśmiertelną "Sierotkę", tę samą od pół wieku kwintesencję głupoty pióra
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego