Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dwutygodnik Szczecinecki Temat
Miejsce wydania: Szczecinek
Rok: 2002
i jego mieszkańców.
Jedną z naszych wad narodowych jest ciągłe niezadowolenie. Dlaczego ci, którzy odwiedzają nasze miasto chwalą ładne centrum, zadbany park, zieleń i ukwiecenie, nowe chodniki, dużo bezpłatnych miejsc parkingowych, czystość w mieście, nowoczesne autobusy komunikacji miejskiej, liczne imprezy kulturalne czy wreszcie basen. Dlaczego niektórzy z nas nie chcą dojrzeć tego, jak dużo w ostatnich latach udało się zrobić, pomimo tego, że w Polsce ciągle bieda. I jeszcze słowo o basenie, tak krytykowanym w SLD - owskim biuletynie Gryf. Nikt nie ma obowiązku patrzeć na ten basen. Jak mu się nie podoba jego architektura, ani nikt nas nie zmusza, byśmy się
i jego mieszkańców.<br>Jedną z naszych wad narodowych jest ciągłe niezadowolenie. Dlaczego ci, którzy odwiedzają nasze miasto chwalą ładne centrum, zadbany park, zieleń i ukwiecenie, nowe chodniki, dużo bezpłatnych miejsc parkingowych, czystość w mieście, nowoczesne autobusy komunikacji miejskiej, liczne imprezy kulturalne czy wreszcie basen. Dlaczego niektórzy z nas nie chcą dojrzeć tego, jak dużo w ostatnich latach udało się zrobić, pomimo tego, że w Polsce ciągle bieda. I jeszcze słowo o basenie, tak krytykowanym w SLD - owskim biuletynie Gryf. Nikt nie ma obowiązku patrzeć na ten basen. Jak mu się nie podoba jego architektura, ani nikt nas nie zmusza, byśmy się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego