Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 22
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
był także wcześniej pokonywany jako dojście do jaskini. Odcinek ten nie przekracza trudności V-.

Start

Któregoś pięknego czerwcowego dnia, grupa składająca się z Andrzeja Czubernata, Jana Gila, Jana Muskata i Zbyszka Zająca wyjechała z Zakopanego ze szczerym zamiarem pokonania tego komina. Według przewodnika Cywińskiego, na Hawraniową Rówień (podnóże komina) można dojść w ok. 1 h 15 min. W praktyce droga ta okazała się nieco dłuższa - częściowo w wyniku naszej nadmiernej czujności (TANAP). W rezultacie znaleźliśmy się na wysokości Hawraniowej Równi ... ale po drugiej stronie masywu w okolicy Starej Polany. "Zwiedzanie" tego bardzo pięknego rejonu Tatr Bielskich spowodowało, że po właściwej stronie
był także wcześniej pokonywany jako dojście do jaskini. Odcinek ten nie przekracza trudności V-.<br><br>&lt;tit&gt;Start&lt;/&gt;<br><br>Któregoś pięknego czerwcowego dnia, grupa składająca się z Andrzeja Czubernata, Jana Gila, Jana Muskata i Zbyszka Zająca wyjechała z Zakopanego ze szczerym zamiarem pokonania tego komina. Według przewodnika Cywińskiego, na Hawraniową Rówień (podnóże komina) można dojść w ok. 1 h 15 min. W praktyce droga ta okazała się nieco dłuższa - częściowo w wyniku naszej nadmiernej czujności (TANAP). W rezultacie znaleźliśmy się na wysokości Hawraniowej Równi ... ale po drugiej stronie masywu w okolicy Starej Polany. "Zwiedzanie" tego bardzo pięknego rejonu Tatr Bielskich spowodowało, że po właściwej stronie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego