Typ tekstu: Książka
Autor: Jurgielewiczowa Irena
Tytuł: Ten obcy
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1961
jedno gdzie. Pójdzie i umyślnie
spóźni się na kolację. Ale dokąd? Na wyspie chłopcy już dziś nie będą, a samej
byłoby głupio. Do Uli?... Pestka uświadamia sobie ze zdziwieniem, że wcale nie
ma na to ochoty - w czasie powrotu z sadu Ula nie odezwała się do niej ani słowem.
Więc dokąd?... Ach, wszystko jedno, po prostu w pole, przed siebie, byle daleko
od domu!
Wychodzi na drogę i uszedłszy kilkadziesiąt kroków, zawraca. Coś trzyma ją
jak na uwięzi. To mama - od której nie można odejść i z którą tak trudno jest
być. Od niedawna zresztą... przedtem było łatwo, miło, wesoło. Przedtem
jedno gdzie. Pójdzie i umyślnie <br>spóźni się na kolację. Ale dokąd? Na wyspie chłopcy już dziś nie będą, a samej <br>byłoby głupio. Do Uli?... Pestka uświadamia sobie ze zdziwieniem, że wcale nie <br>ma na to ochoty - w czasie powrotu z sadu Ula nie odezwała się do niej ani słowem. <br>Więc dokąd?... Ach, wszystko jedno, po prostu w pole, przed siebie, byle daleko <br>od domu!<br> Wychodzi na drogę i uszedłszy kilkadziesiąt kroków, zawraca. Coś trzyma ją <br>jak na uwięzi. To mama - od której nie można odejść i z którą tak trudno jest <br>być. Od niedawna zresztą... przedtem było łatwo, miło, wesoło. Przedtem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego