że w Warszawie coś złego się dzieje - powtarzał wielokrotnie wiceprezydent Wojciech Kozak. Stołeczni radni podróżowali w tym roku i tak niewiele. Pięć osób pojechało do Berlina a jedna do Amsterdamu na szkolenie o UE, jedna na targi turystyczne w Londynie, jedna postanowiła też uczestniczyć w uroczystości nadania Ojcu Świętemu tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Kardynała Wyszyńskiego i pojechała do Rzymu na... 5 dni. Z gminy Centrum tylko raz do Sankt Petersburga na obchody Dni Warszawy wybrał się przewodniczący rady Ryszard Syroka i szefowa komisji kultury w gminie Jolitta Stępniak. Natomiast cztery wyjazdy (jeden Berlin) dały wiceburmistrzowi Jerzemu Guzowi tytuł najczęściej podróżującego w gminie