Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
urzędnicy prezydenta i opowiadali o swej ciężkiej i owocnej pracy wspominając mimochodem, że kandydują, i przestrzegając, że zwycięstwo opozycyjnego Białoruskiego Frontu Narodowego oznaczałoby wojnę. Najbardziej ze wszystkiego naród boi się wojny i często słychać wypowiedzi, że można znieść wiele, byleby nie było wojny. Poza tym Front pojawił się jedynie w "dokumentalnym" filmie pod tytułem "Nienawiść". Wiece Frontu, twarze jego liderów, ich wypowiedzi mieszały się z archiwalnymi zdjęciami białoruskich kolaborantów Hitlera. I jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości, to komentarz je rozwiewał, pryncypialnie demaskując faszystowski charakter Frontu. Ulegając prośbom widzów prezydent zapowiedział powtórzenie filmu. Powtórka była dwa dni przed wyborami.

Pozbawiona dostępu do
urzędnicy prezydenta i opowiadali o swej ciężkiej i owocnej pracy wspominając mimochodem, że kandydują, i przestrzegając, że zwycięstwo opozycyjnego Białoruskiego Frontu Narodowego oznaczałoby wojnę. Najbardziej ze wszystkiego naród boi się wojny i często słychać wypowiedzi, że można znieść wiele, byleby nie było wojny. Poza tym Front pojawił się jedynie w "dokumentalnym" filmie pod tytułem "Nienawiść". Wiece Frontu, twarze jego liderów, ich wypowiedzi mieszały się z archiwalnymi zdjęciami białoruskich kolaborantów Hitlera. I jeśli ktoś miał jakieś wątpliwości, to komentarz je rozwiewał, pryncypialnie demaskując faszystowski charakter Frontu. Ulegając prośbom widzów prezydent zapowiedział powtórzenie filmu. Powtórka była dwa dni przed wyborami.<br><br>Pozbawiona dostępu do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego