zdrowia, nie powstały nawet programy restrukturyzacyjne. Wiadomo, że należy zamknąć głównie oddziały pediatryczne, bo rodzi się mniej dzieci. <br>- Samorządy nie mają jednak odwagi tego zrobić - mówi Anna Knysok. <br>Właścicielami szpitali i przychodni są miasta, powiaty i województwa. To one mogą sprzedawać i wydzierżawiać budynki. To od nich dyrektorzy szpitali mogą domagać się np. pieniędzy na inwestycje. <br>Jeśli szpital bankrutuje, budynki i sprzęt musi zagospodarować samorząd. On też będzie płacić długi upadłej jednostki. <br>Kasy chorych kończą właśnie rozdzielanie pieniędzy między szpitale i przychodnie. Mają prawo wybierać najlepsze, nie muszą podpisywać kontraktów ze wszystkimi. Nie robią tego jednak. Pieniądze, tyle że małe, dostają wszyscy