Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
Mogłem
więc jedynie domyślać się, że ukryła w nich najbardziej samotne ze
swoich myśli, westchnień, tęsknot, żalów, lęków, łez, te, z którymi nie
zdradziła się ani przed ojcem, ani przede mną, które, być może, chciała
także ukryć przed sobą. Domyślność ma jednak swoje granice, więc czy
byłem w stanie czegokolwiek domyśleć się tak naprawdę? A chociaż przed
wrzuceniem w ogień niektóre z tych przepisów czytałem po kilka razy, w
niektóre wgłębiając się, aby coś wytropić, wyśledzić spoza tych
wszystkich, ile mąki, ile jajek, ile masła, ile tego, tamtego, aż do
najbardziej, zdawałoby się, błahych szczegółów, odstawić do
ostygnięcia, odstawić do ostygnięcia
Mogłem<br>więc jedynie domyślać się, że ukryła w nich najbardziej samotne ze<br>swoich myśli, westchnień, tęsknot, żalów, lęków, łez, te, z którymi nie<br>zdradziła się ani przed ojcem, ani przede mną, które, być może, chciała<br>także ukryć przed sobą. Domyślność ma jednak swoje granice, więc czy<br>byłem w stanie czegokolwiek domyśleć się tak naprawdę? A chociaż przed<br>wrzuceniem w ogień niektóre z tych przepisów czytałem po kilka razy, w<br>niektóre wgłębiając się, aby coś wytropić, wyśledzić spoza tych<br>wszystkich, ile mąki, ile jajek, ile masła, ile tego, tamtego, aż do<br>najbardziej, zdawałoby się, błahych szczegółów, odstawić do<br>ostygnięcia, odstawić do ostygnięcia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego