Typ tekstu: Książka
Autor: Nurowska Maria
Tytuł: Panny i wdowy. Zdrada
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1992
domyśliła się Ewelina.
Hanka w milczeniu skinęła głową.
- Mieliście się zamiar pobrać?
- Kubuś to był mój braciszek. Miał dziesięć lat, kiedy zginął... Wraz z nim zabito mi serce... Nie potrafiłam nawet kochać własnego dziecka. Może gdyby to była dziewczynka. W pewnej chwili strasznie pragnęłam ją mieć...
Stąd ten niebieski pokój, domyśliła się Ewelina.
- A kim jest ten pan, z którym rozmawiałam. Mąż?
- Jestem sama - odrzekła Ewelina. - Mnie też zabito serce. Wysiadając położyła rękę na ramieniu Hanki.
- Cieszę się, żeśmy się spotkały - powiedziała ciepło.
- Ja też - odrzekła tamta, przytulając do jej dłoni policzek.
Ostro ruszyła, znowu zajeżdżając komuś drogę. Tym razem był
domyśliła się Ewelina. <br>Hanka w milczeniu skinęła głową. <br>- Mieliście się zamiar pobrać?<br>- Kubuś to był mój braciszek. Miał dziesięć lat, kiedy zginął... Wraz z nim zabito mi serce... Nie potrafiłam nawet kochać własnego dziecka. Może gdyby to była dziewczynka. W pewnej chwili strasznie pragnęłam ją mieć... <br>Stąd ten niebieski pokój, domyśliła się Ewelina. <br>- A kim jest ten pan, z którym rozmawiałam. Mąż?<br>- Jestem sama - odrzekła Ewelina. - Mnie też zabito serce. Wysiadając położyła rękę na ramieniu Hanki. <br>- Cieszę się, żeśmy się spotkały - powiedziała ciepło. <br>- Ja też - odrzekła tamta, przytulając do jej dłoni policzek. <br>Ostro ruszyła, znowu zajeżdżając komuś drogę. Tym razem był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego