Typ tekstu: Książka
Autor: Buczkowski Leopold
Tytuł: Czarny potok
Rok wydania: 1986
Rok powstania: 1957
wysoka kobieta.
Wysunęła długie ręce zza pazuchy.
- Wody dajcie - powiedziała. - Napić się? - A co, chyba nie kąpać dziecko!
Arbuzowska długo niezgrabnie szuka kwarty, potrąca garnki, hałasuje, klnie do siebie nieprzyzwoicie.
Zagląda w okno, czy jeszcze tam kogo nie ma prócz baby.
Myśli biegły jak w powodzi.
Widziała nie widziała? Podpali, doniesie, skrzywdzi nienawistna baba.
Kto ona? Czy była ona kiedyś dziewczyną, a stała się taka dziwna po śmierci?
Ma kaprawe oczy i dużo palców u rąk.
Jest luta dla nowo narodzonych dzieci.
Podobna jest do wilczycy, tylko że brzuch ma nagi. Jest bezsierśćna.
Ktoś opowiadał, że ona czasem jest podobna do
wysoka kobieta.<br>Wysunęła długie ręce zza pazuchy.<br>- Wody dajcie - powiedziała. - Napić się? - A co, chyba nie kąpać dziecko!<br>Arbuzowska długo niezgrabnie szuka kwarty, potrąca garnki, hałasuje, klnie do siebie nieprzyzwoicie.<br>Zagląda w okno, czy jeszcze tam kogo nie ma prócz baby.<br>Myśli biegły jak w powodzi.<br>Widziała nie widziała? Podpali, doniesie, skrzywdzi nienawistna baba.<br>Kto ona? Czy była ona kiedyś dziewczyną, a stała się taka dziwna po śmierci?<br>Ma kaprawe oczy i dużo palców u rąk.<br>Jest luta dla nowo narodzonych dzieci.<br>Podobna jest do wilczycy, tylko że brzuch ma nagi. Jest bezsierśćna.<br>Ktoś opowiadał, że ona czasem jest podobna do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego