Typ tekstu: Książka
Autor: Nawrocka Magdalena
Tytuł: Krzywe zwierciadło
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 1994
żołądku, stanowczo za mało dostaje tu jeść. Tak więc pod obstrzał jego uwodzicielskich spojrzeń, na lep jego umiejętnie prezentowanych wdzięków padają w pierwszym rzędzie i bez żadnej konkurencji panienki roznoszące posiłki. Zgrabne biusty, fantazyjne fryzury i warząchew.
Już od samego rana, gdy tylko pojawią się one w oddziałowej kuchni, wygłodzony donżuan natychmiast też tam jest. Bez zbędnej straty czasu, jak ten zgrzany z podniecenia gawron, zaczyna nadskakiwać, tokować. I tokuje tak cały dzień. A kręci się, a pomaga, manipuluje wózkami, znosi naczynia i wyrzuca śmiecie. Obserwuję, że w miarę upływu kuracji jest jakby coraz silniej umotywowany i z dziewuszkami poczyna sobie
żołądku, stanowczo za mało dostaje tu jeść. Tak więc pod obstrzał jego uwodzicielskich spojrzeń, na lep jego umiejętnie prezentowanych wdzięków padają w pierwszym rzędzie i bez żadnej konkurencji panienki roznoszące posiłki. Zgrabne biusty, fantazyjne fryzury i warząchew. <br>Już od samego rana, gdy tylko pojawią się one w oddziałowej kuchni, wygłodzony donżuan natychmiast też tam jest. Bez zbędnej straty czasu, jak ten zgrzany z podniecenia gawron, zaczyna nadskakiwać, tokować. I tokuje tak cały dzień. A kręci się, a pomaga, manipuluje wózkami, znosi naczynia i wyrzuca śmiecie. Obserwuję, że w miarę upływu kuracji jest jakby coraz silniej umotywowany i z dziewuszkami poczyna sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego