coś nowego. Z dzielnicy drapaczy chmur przeniesiesz się do indyjskiego miasteczka, w kilka chwil znajdziesz się na chińskim bazarze albo przeniesiesz się w XIX wiek, wchodząc do słynnego Hotelu Ruffles, będącego jedną z wielu budowli kolonialnych, postawionych w okresie, gdy Anglik, Sir Stamford Ruffles budował współczesny Singapur. <br><br>W jeden dzień dookoła Azji<br>Kiedy wyjeżdżamy z zatłoczonego centrum, mam wrażenie, że nagle zmieniono scenografię i przeniesiono mnie w inny wymiar. Drapacze chmur zastąpiono szeregami niskich, kolorowych budynków. Na parterze każdego z nich mieszczą się niewielkie sklepiki. Można tu kupić wzorzyste tkaniny, kunsztowną biżuterię, orientalne meble. Wystawione towary wybierają piękne kobiety ubrane w