Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 32
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nikomu prawa do błędu, ludzkie losy i wybory ocenia statycznie, z dzisiejszej wygodnej perspektywy. Załóżmy nawet, że Lech Wałęsa, kiedyś na początku lat 70. "coś tam podpisał". Czy ma, w związku z tym oświadczyć - on w PRL-u wróg publiczny nr 1 - że był tajnym współpracownikiem służby bezpieczeństwa? Przecież to dopiero byłoby kłamstwo! "Był" to znaczy co: przez całe życie, kiedy go zamykano w więzieniach, kiedy wyrzucano z pracy, kiedy stał na czele strajków, kiedy tworzył Solidarność, a potem godził się na rozmowy Okrągłego Stołu? Wszystko to była ubecka robota? Ustawa lustracyjna już nam każe wierzyć, że inny bohater Sierpnia Marian Jurczyk
nikomu prawa do błędu, ludzkie losy i wybory ocenia statycznie, z dzisiejszej wygodnej perspektywy. Załóżmy nawet, że Lech Wałęsa, kiedyś na początku lat 70. "coś tam podpisał". Czy ma, w związku z tym oświadczyć - on w PRL-u wróg publiczny nr 1 - że był tajnym współpracownikiem służby bezpieczeństwa? Przecież to dopiero byłoby kłamstwo! "Był" to znaczy co: przez całe życie, kiedy go zamykano w więzieniach, kiedy wyrzucano z pracy, kiedy stał na czele strajków, kiedy tworzył Solidarność, a potem godził się na rozmowy Okrągłego Stołu? Wszystko to była <orig>ubecka</> robota? Ustawa lustracyjna już nam każe wierzyć, że inny bohater Sierpnia Marian Jurczyk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego