Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Prudnicki
Nr: 12. 15 (50)
Miejsce wydania: Prudnik
Rok: 2004
instytucjach, w różnych firmach, natomiast po powrocie z Brukseli w 2003 roku stwierdziłem, że już dojrzałem do tego, żeby po prostu rozpocząć własną działalność. Początkowo byłem sam, po czym stopniowo zatrudniałem kolejne osoby. Na dzień dzisiejszy mam czterech pracowników. Obok spraw do rozwiązania z dotacjami unijnymi zajmuję się wszelkiego rodzaju doradztwem w tym zakresie jaki i tym, co robiłem przez lata, czyli kursy z języka angielskiego.
- Czy można zatem stwierdzić, że doświadczenia wyniesione z Brukseli mają jakieś znaczenie na prudnickim rynku biznesu?
- One dały duży impuls. Pokazały mi możliwości. Nie można powiedzieć, że one się w jakiś sposób bezpośrednio przekładają. Miałem
instytucjach, w różnych firmach, natomiast po powrocie z Brukseli w 2003 roku stwierdziłem, że już dojrzałem do tego, żeby po prostu rozpocząć własną działalność. Początkowo byłem sam, po czym stopniowo zatrudniałem kolejne osoby. Na dzień dzisiejszy mam czterech pracowników. Obok spraw do rozwiązania z dotacjami unijnymi zajmuję się wszelkiego rodzaju doradztwem w tym zakresie jaki i tym, co robiłem przez lata, czyli kursy z języka angielskiego.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;- Czy można zatem stwierdzić, że doświadczenia wyniesione z Brukseli mają jakieś znaczenie na prudnickim rynku biznesu?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- One dały duży impuls. Pokazały mi możliwości. Nie można powiedzieć, że one się w jakiś sposób bezpośrednio przekładają. Miałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego