Typ tekstu: Książka
Autor: Jagielski Wojciech
Tytuł: Modlitwa o deszcz
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 2002
zniewolić. Walczyć to istotnie nic trudnego. Łatwo ryzykować własne życie, jeśli w dodatku ryzykuje się w imię sprawy, która jest najważniejsza. Najciężej jest patrzeć na konsekwencje. Niedolę ludzi, którzy uwierzyli, że ich uratujesz, a ściągasz na ich głowy nieszczęście. Widzieć, jak cierpią w imię zbiorowej odpowiedzialności, jak w okamgnieniu tracą dorobek życia. Szczęśliwe chwile? Nie było takich. Najtragiczniejsze? Było ich zbyt wiele, żeby spamiętać wszystkie. Na przykład dzień, gdy wiedząc o szykującej się rosyjskiej ofensywie, zarządziłem ewakuację całej doliny. Dziesiątki tysięcy ludzi ruszyły przez góry, porzucając wszystko, co mieli. Wiedzieli, że może nigdy tego nie odzyskają. Niektórzy wrócili do domu dopiero
zniewolić. Walczyć to istotnie nic trudnego. Łatwo ryzykować własne życie, jeśli w dodatku ryzykuje się w imię sprawy, która jest najważniejsza. Najciężej jest patrzeć na konsekwencje. Niedolę ludzi, którzy uwierzyli, że ich uratujesz, a ściągasz na ich głowy nieszczęście. Widzieć, jak cierpią w imię zbiorowej odpowiedzialności, jak w okamgnieniu tracą dorobek życia. Szczęśliwe chwile? Nie było takich. Najtragiczniejsze? Było ich zbyt wiele, żeby spamiętać wszystkie. Na przykład dzień, gdy wiedząc o szykującej się rosyjskiej ofensywie, zarządziłem ewakuację całej doliny. Dziesiątki tysięcy ludzi ruszyły przez góry, porzucając wszystko, co mieli. Wiedzieli, że może nigdy tego nie odzyskają. Niektórzy wrócili do domu dopiero
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego