Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 52
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1997
przeszło trzy miliardy ludzi.

- Przeciętny mieszkaniec planety ze swoimi skromnymi dochodami ma aspiracje, by odegrać jakąś istotną rolę, a jednocześnie trawi go poczucie, iż nie jest w stanie, jak kilka miliardów jemu podobnych, wybić się ponad przeciętność.

- Problem z globalizacją planety polega na tym, że nasza wyobraźnia do niej nie dorosła. Przez dziesiątki tysięcy lat kształtowała się ona w skali rodzinnej i plemiennej - archeologia wykazuje, iż większość swego pobytu na ziemi ludzkość spędziła w społecznościach liczących najwyżej 30-40 osób. To ukształtowało nasz sposób myślenia o świecie. Ten skok końca XX wieku jest zbyt gwałtowny i nasza plemienna wyobraźnia za nim
przeszło trzy miliardy ludzi.<br><br> - Przeciętny mieszkaniec planety ze swoimi skromnymi dochodami ma aspiracje, by odegrać jakąś istotną rolę, a jednocześnie trawi go poczucie, iż nie jest w stanie, jak kilka miliardów jemu podobnych, wybić się ponad przeciętność.<br><br> - Problem z globalizacją planety polega na tym, że nasza wyobraźnia do niej nie dorosła. Przez dziesiątki tysięcy lat kształtowała się ona w skali rodzinnej i plemiennej - archeologia wykazuje, iż większość swego pobytu na ziemi ludzkość spędziła w społecznościach liczących najwyżej 30-40 osób. To ukształtowało nasz sposób myślenia o świecie. Ten skok końca XX wieku jest zbyt gwałtowny i nasza plemienna wyobraźnia za nim
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego