Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 09.00
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
i niepokój niż jawny wandalizm i prymitywna brutalność. Michel Foucault ma proste wytłumaczenie dla tych reakcji, i może prawdziwe. Chcemy, żeby granica między tym, co normalne i co nienormalne, była jasna i wyraźna. Dorosły człowiek ma być poważny, odpowiedzialny, cichy i przewidywalny. Jak milicjant przed mauzoleum Lenina na Kremlu. Rozbrykany dorosły mężczyzna daje do zrozumienia, że nie zależy mu na Twoim szacunku, a tym samym - choć to zupełnie bzdurny wniosek - zachęca Cię, żebyś traktowała go z pogardą. No i dlatego okazujemy dziwakom pogardę.



marek@kosmos.czyli.świat

Tak. Foucault był świetnym obserwatorem, zanim zajął się propagandą dekonstrukcji. W starej, ale niezmiennie
i niepokój niż jawny wandalizm i prymitywna brutalność. Michel Foucault ma proste wytłumaczenie dla tych reakcji, i może prawdziwe. Chcemy, żeby granica między tym, co normalne i co nienormalne, była jasna i wyraźna. Dorosły człowiek ma być poważny, odpowiedzialny, cichy i przewidywalny. Jak milicjant przed mauzoleum Lenina na Kremlu. Rozbrykany dorosły mężczyzna daje do zrozumienia, że nie zależy mu na Twoim szacunku, a tym samym - choć to zupełnie bzdurny wniosek - zachęca Cię, żebyś traktowała go z pogardą. No i dlatego okazujemy dziwakom pogardę.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;<br><br>&lt;tit&gt;marek@kosmos.czyli.świat&lt;/&gt;<br><br>Tak. Foucault był świetnym obserwatorem, zanim zajął się propagandą dekonstrukcji. W starej, ale niezmiennie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego