Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Dramaty wybrane
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1923
i organizację.
ZABAWNISIA
Tak, ale to nie jest piękne. Pan nie jest artystą, dlatego pan tego nie rozumie...



FLORESTAN
Pani, ja mogę być wszystkim. Powiem pani, kim jestem - niech się dzieje, co chce. Jestem wicedyrektorem największych metalurgicznych zakładów na świecie, ale gdy chcę, maluję tak, że żaden kubista mi nie dorówna.
Do Króla
Wiem, co chcesz powiedzieć, panie York. Nigdy nie uczyłem się rysunku - to prawda. A maluję lepiej niż oni wszyscy. Siadam do fortepianu i gram jak oni, ci nasi wielcy muzycy. A może nawet lepiej. Tworzę przez czysty przypadek takie kombinacje tonów, że dębieją od nich pierwszorzędni znawcy muzyki
i organizację.<br> ZABAWNISIA<br>Tak, ale to nie jest piękne. Pan nie jest artystą, dlatego pan tego nie rozumie...<br><br>&lt;page nr=78&gt;<br><br> FLORESTAN<br>Pani, ja mogę być wszystkim. Powiem pani, kim jestem - niech się dzieje, co chce. Jestem wicedyrektorem największych metalurgicznych zakładów na świecie, ale gdy chcę, maluję tak, że żaden kubista mi nie dorówna.<br> Do Króla<br>Wiem, co chcesz powiedzieć, panie York. Nigdy nie uczyłem się rysunku - to prawda. A maluję lepiej niż oni wszyscy. Siadam do fortepianu i gram jak oni, ci nasi wielcy muzycy. A może nawet lepiej. Tworzę przez czysty przypadek takie kombinacje tonów, że dębieją od nich pierwszorzędni znawcy muzyki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego