wyłącznie po to, by spożyć pożądaną ilość piwa, ale po to, by spędzić tam czas z innymi. Idea jest taka, że nawet jeśli ktoś przychodzi sam, nie musi pozostawać w samotności. Odwrotnie - pub wymusza wręcz kontakt z otoczeniem. Po to są stoły obliczone na kilka osób, co czyni naturalnym zwyczaj dosiadania się, przy czym nikogo nie dziwi, że nieznajomy, który dosiadł się przed chwilą, nawiązuje rozmowę i zaraz staje się kompanem w towarzystwie.<br><br>Pub nie jest najlepszym miejscem dla samotników ani dla zakochanych par, które chciałyby sobie cichutko pogawędzić. Nie pozwala na to rozgłośny gwar i jeszcze głośniejsza muzyka - element typowy