Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
jak dla urzędników państwowych posady w radach nadzorczych jednoosobowych spółek Skarbu Państwa stały się w pewnym momencie "naturalnym" dodatkiem do pensji, a w ostateczności owym lądowiskiem, tak dla posłów przystanią są fundacje. Krzysztof Król z KPN utrzymuje, że obecnie już niemal każdy poseł ma swoją fundację, może nie w sensie dosłownym: ma etat w jej radzie. I znów teoretycznie udziałowi osoby publicznej w fundacji, która ma zwykle zbożne cele, trudno cokolwiek zarzucić. Ale oto jeden z posłów opowiada takie zdarzenie. Wszedł kiedyś do salonu samochodowego i przyglądał się autu za półtora miliarda. Podszedł do niego właściciel salonu i powiada: - Ja to
jak dla urzędników państwowych posady w radach nadzorczych jednoosobowych spółek Skarbu Państwa stały się w pewnym momencie "naturalnym" dodatkiem do pensji, a w ostateczności owym lądowiskiem, tak dla posłów przystanią są fundacje. Krzysztof Król z KPN utrzymuje, że obecnie już niemal każdy poseł ma swoją fundację, może nie w sensie dosłownym: ma etat w jej radzie. I znów teoretycznie udziałowi osoby publicznej w fundacji, która ma zwykle zbożne cele, trudno cokolwiek zarzucić. Ale oto jeden z posłów opowiada takie zdarzenie. Wszedł kiedyś do salonu samochodowego i przyglądał się autu za półtora miliarda. Podszedł do niego właściciel salonu i powiada: - Ja to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego