Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
Europie.
Minęłam jakąś wieś, jakieś miasteczko, jakiś mały port i wreszcie ujrzałam coś, co mi odpowiadało. Malutki kawałeczek zupełnie pustej plaży, a dookoła skałki i kamienie. Myśl o wykąpaniu się była jakoś mało pociągająca, podpływałam więc do tego powoli i ostrożnie, z nadzieją, że uda mi się przybić do skałek dostatecznie blisko, żeby przejść suchą nogą. W dodatku miałam jeszcze do przeniesienia parę drobiazgów.
Udało się prawie. Dziób zarył się w piasek, a burta balansowała przy skałkach tak, że tylko ręką sięgnąć. Przypływ powinien przesunąć mnie nieco dalej ku brzegowi, ale nie miałam czasu czekać na przypływ. Cała moja namiętność do
Europie.<br>Minęłam jakąś wieś, jakieś miasteczko, jakiś mały port i wreszcie ujrzałam coś, co mi odpowiadało. Malutki kawałeczek zupełnie pustej plaży, a dookoła skałki i kamienie. Myśl o wykąpaniu się była jakoś mało pociągająca, podpływałam więc do tego powoli i ostrożnie, z nadzieją, że uda mi się przybić do skałek dostatecznie blisko, żeby przejść suchą nogą. W dodatku miałam jeszcze do przeniesienia parę drobiazgów.<br>Udało się prawie. Dziób zarył się w piasek, a burta balansowała przy skałkach tak, że tylko ręką sięgnąć. Przypływ powinien przesunąć mnie nieco dalej ku brzegowi, ale nie miałam czasu czekać na przypływ. Cała moja namiętność do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego