zawsze się wykręca. <br><br><br>- Ależ ty jesteś jeszcze za mała! - zawołał <br>z gniewem Felek. - Jesteś za mała, żeby podnosić <br>taki sagan! Rozumiesz, smarkulo jedna?! <br><br>Adela patrzyła na niego ze zdumieniem. <br><br>"Za mała"! Nie! To doprawdy zdarzyło się jej po <br>raz pierwszy! Nie, żeby jej nigdy nie nazywano "smarkulą" <br>albo "małą". Ale dotychczas Adela była zawsze <br>"za mała", żeby kłócić się ze starszymi, <br>"za mała", żeby upominać się o swoje miejsce, <br>"za mała", żeby nie ustępować z drogi innym <br>lub nie usługiwać im. Jednakże nikt jeszcze nie twierdził, <br>że jest za mała, żeby pracować... <br><br>Adela była tak zmieszana, że nie wiedziała, co odpowiedzieć