w sztuce, co ją tak pracowicie na maszynie stukasz, będzie cokolwiek więcej, niż wyświechtane stereotypy narodowe, czarno-biały kicz historyczny, z którego śmiałyby się dzieci w szkole podstawowej, obraz życia codziennego jak z propagandowych schematów, nie mający nic wspólnego z rzeczywistością, święte oburzenie wyrażające się w patetycznych tyradach, rozpaczliwie <orig>nieśmieszne</> dowcipy, roztkliwianie się nad ciężką dolą autorów dramatycznych, - możesz być pewien: przyjdziemy z przyjemnością i będziemy nosić cię na rękach. Też lubilibyśmy oprócz zabawy mieć o czym pomyśleć w teatrze. Daj nam do myślenia. Jeśli nie - wybacz. Nie możesz liczyć na nasze współczucie. I nie szantażuj nas patriotyczną wymową, obroną wartości