żadne wysiłki nie dadzą pożądanych rezultatów. Musi zatem pozostać w biurze tak, żeby nikt tego nie zauważył, zaczekać, aż wszyscy wyjdą, potem będzie mógł pójść na kolację, pozostawiając otwarte drzwi, potem zaś wróci i raz wreszcie będzie w pracy przed ósmą. Tajemnica jest niezbędna. Jeszcze by sobie zaczęli robić głupie dowcipy albo co...<br>Gdzieś, w samej głębi duszy, Lesio mgliście wyczuwał, że rozgłoszenie przyczyn i sposobów jego działania nie przyczyniłoby mu chwały. Już i tak dostatecznie często wychodzi na idiotę! Nic innego nie robi, tylko świeci za siebie oczami...<br>Ogarnęły go żal i rozgoryczenie tak wielkie, że zdublował tempo posługiwania się