interpretowane jako formy <br>praktyki prowadzące do takiej zmiany perspektywy postrzegania rzeczywistości, <br>w której przekroczony jest dualizm podmiotu i przedmiotu poznania, a nie <br>do przekształcenia niedoskonałej 'jaźni jednostkowej' w doskonałą jaźń <br>'buddy'. <br>Z punktu widzenia 'logiki paradoksu' prawdziwą medytacją jest stan <br>'nie-myślenia', czyli 'myślenia bez myślenia', które jest możliwe w dowolnej <br><page nr=133><br>sytuacji, a więc także w pozycji siedzącej. Soseki Muso porównywał różne <br>metody praktyki zen do tratw, za których pomocą adept zen ma przedostać <br>się na drugi brzeg, czyli dostąpić 'oświecenia'. Ten, kto uważa, że jego <br>metoda jest najlepsza, jest jak człowiek, który tak się przywiązał do swojej <br>tratwy, że nie