naradzić się z rodziną, popytać się znajomych, a w miarę możliwości także specjalistów. Dobrym, praktycznym doradcą może się też okazać poważna prasa. Oczywiście każdy uczestnik II filaru zetknie się również z reklamą i argumentacją przedstawicieli funduszy. Wszystkie rady - zarówno te dziennikarskie, jak i te "reklamowe" trzeba oczywiście traktować z dużą dozą krytycyzmu. Zwłaszcza te ostatnie. Dlatego też nie należy podpisywać umowy pod wpływem chwilowego impulsu. Warto dać sobie trochę czasu na zastanowienie się i podjęcie decyzji. Zwłaszcza jeżeli nie jesteśmy pewni czy w naszym przypadku przystąpienie do II filaru (równoznaczne z podpisaniem umowy z funduszem) w ogóle nam się opłaci.<br><br>&lt;tit&gt;Czy