Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 15/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
bezrobocia. Jednak nawet najlepszy iluzjonista nie zlikwiduje bezrobocia poprzez produkowanie nowych bezrobotnych. Taką inicjatywą mógł błysnąć tylko ktoś bez wyobraźni albo na kacu. Ten finezyjny sposób na powiększenie zasobów finansowych, mających na celu likwidację skutków bezrobocia przypomina historię z niedawnej przeszłości, a rzecz działa się w mieście Łodzi. Otóż pewien dozorca pilnował kartkowej kiełbasy w ogromnym pomieszczeniu-lodówce, ale żeby nie zmarznąć, zainstalował tam gorący piecyk i nawet nie zauważył, kiedy szlag trafił wszystko.
Trudno dziś prorokować, jak ustosunkuje się do skargi Trybunał Konstytucyjny, ale panuje opinia, że to już ostatnia deska ratunku dla tysięcy pracowników działających jeszcze wydawnictw i drukarni
bezrobocia. Jednak nawet najlepszy iluzjonista nie zlikwiduje bezrobocia poprzez produkowanie nowych bezrobotnych. Taką inicjatywą mógł błysnąć tylko ktoś bez wyobraźni albo na kacu. Ten finezyjny sposób na powiększenie zasobów finansowych, mających na celu likwidację skutków bezrobocia przypomina historię z niedawnej przeszłości, a rzecz działa się w mieście Łodzi. Otóż pewien dozorca pilnował kartkowej kiełbasy w ogromnym pomieszczeniu-lodówce, ale żeby nie zmarznąć, zainstalował tam gorący piecyk i nawet nie zauważył, kiedy szlag trafił wszystko.<br>Trudno dziś prorokować, jak ustosunkuje się do skargi Trybunał Konstytucyjny, ale panuje opinia, że to już ostatnia deska ratunku dla tysięcy pracowników działających jeszcze wydawnictw i drukarni
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego