Polonii przyznał, że jego zespół przegrał, bo był zmęczony. Zapytaliśmy go więc, czy ostatnim meczem pucharowym ze słabymi Finami z drużyny Honka Playboys.<br>&lt;q&gt;- No, nie do końca. W sobotę rano na treningu przez 35 minut biegaliśmy bez piłki i stąd może być zmęczenie&lt;/&gt; - odpowiedział nam Kamiński.<br>&lt;q&gt;- Dlaczego nie mieliście piłek?&lt;/&gt; - drążyliśmy temat.<br>&lt;q&gt;- Organizatorzy meczu z Wrocławia wyraźnie zapomnieli nam dostarczyć. Trenowaliśmy więc "na sucho" i udawaliśmy, że mamy piłki. Przyznam, że nigdy z czymś takim się nie spotkałem&lt;/&gt; - twierdzi Kamiński.<br>W Śląsku wyjątkowe spotkanie rozegrali: Tomczyk, Zieliński i Kościuk. Na treningach nie musieli "ćwiczyć na sucho" i pewnie dzięki temu mieli