Typ tekstu: Książka
Autor: Kofta Krystyna
Tytuł: Wychowanie seksualne dla klasy wyższej, średniej i niższej
Rok: 2000
jasnowidzu i wybrała się do niego.
Mężczyzna przepuścił ją przodem i po chwili znalazła się w niemal zupełnie zaciemnionym pokoju (...)
Przez całą minutę nie działo się nic, wreszcie jasnowidz położył dłoń na jej czole; dłoń ciepłą, suchą, ciężką i elektryzującą. Następnie powiedział monotonnym głosem:
- Jest pani żoną człowieka, który panią dręczy.
- Tak - odparła, myśląc o Baskijczyku, który obnażał ją przed swymi przyjaciółmi.
- Powinna pani teraz usnąć - powiedział.
Jego słowa ukoiły ją niczym cudowny balsam, wyczytała w nich cień współczucia. Nie mogła jednak zasnąć. Jej ciało było rozbudzone. Odprężyła się całkowicie. Dotknął jej szyi i czekał. Chciał się upewnić, że istotnie usnęła
jasnowidzu i wybrała się do niego. &lt;gap&gt;<br>Mężczyzna przepuścił ją przodem i po chwili znalazła się w niemal zupełnie zaciemnionym pokoju (...)<br>Przez całą minutę nie działo się nic, wreszcie jasnowidz położył dłoń na jej czole; dłoń ciepłą, suchą, ciężką i elektryzującą. Następnie powiedział monotonnym głosem:<br>- Jest pani żoną człowieka, który panią dręczy.<br>- Tak - odparła, myśląc o Baskijczyku, który obnażał ją przed swymi przyjaciółmi. &lt;gap&gt;<br>- Powinna pani teraz usnąć - powiedział.<br>Jego słowa ukoiły ją niczym cudowny balsam, wyczytała w nich cień współczucia. Nie mogła jednak zasnąć. Jej ciało było rozbudzone. Odprężyła się całkowicie. Dotknął jej szyi i czekał. Chciał się upewnić, że istotnie usnęła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego