Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Kultura
Nr: 5(500)
Miejsce wydania: Paryż
Rok: 1989
śnieżnie białą pościel, pierzynki, pachnące mydła, biało ubranych kelnerów, luksus jak dla Cara".
"Zresztą mógł to być jeden ze specjalnie dla Cara przeznaczonych pociągów. Siedzieć w wagonie restauracyjnym przy stole pełnym butelek, kryształów i sreber, talerzy, na których piętrzyły się zakuski i zza koronkowych firanek oglądać obok, na sąsiednim torze, drewniane towarowe pociągi, skąd ranni krasnoarmiejcy z głowami w krwawych bandażach, rękami w gipsie, amputowanymi nogami, przyglądali się nam dygocąc dokoła swoich piecyków, było niemal nie do zniesienia".



Autor tego świadectwa, podobnie jak inni dziennikarze, nie został przekonany rzekomymi dowodami, jakie im przedstawiono. Toteż powstrzymał się od opinii, czyim dziełem był
śnieżnie&lt;/&gt; białą pościel, pierzynki, pachnące mydła, biało ubranych kelnerów, luksus jak dla Cara".<br> "Zresztą mógł to być jeden ze specjalnie dla Cara przeznaczonych pociągów. Siedzieć w wagonie restauracyjnym przy stole pełnym butelek, kryształów i sreber, talerzy, na których piętrzyły się &lt;orig&gt;zakuski&lt;/&gt; i zza koronkowych firanek oglądać obok, na sąsiednim torze, drewniane towarowe pociągi, skąd ranni krasnoarmiejcy z głowami w krwawych bandażach, rękami w gipsie, amputowanymi nogami, przyglądali się nam dygocąc dokoła swoich piecyków, było niemal nie do zniesienia".<br><br>&lt;page nr=113&gt;<br><br> Autor tego świadectwa, podobnie jak inni dziennikarze, nie został przekonany rzekomymi dowodami, jakie im przedstawiono. Toteż powstrzymał się od opinii, czyim dziełem był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego