Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Polska
Nr: 1
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
karać. Tak zresztą wynika z ustawy o policji i prawa pracy - mówi Janusz Olszewski, zastępca Komendanta Wojewódzkiego w Katowicach. Zdaniem pytanych przez nas prawników, funkcjonariuszy można zwolnić.

Dobrane towarzystwo

Problem jest polityczny, a nie prawny. Policjant nie jest pracownikiem w rozumieniu prawa pracy. Od decyzji o zwolnieniu odwołuje się na drodze administracyjnej, a nie do sądu pracy. Wynika o z faktu, że w przypadku policjanta mamy do czynienia ze stosunkiem służby, a nie stosunkiem pracy. W praktyce zwolnienie jest łatwe - uważa prawnik Stanisław Piwnik, znany specjalista z zakresu prawa pracy. - To niesamowity skandal. W policji istnieje przecież coś takiego, jak zwolnienie dla
karać. Tak zresztą wynika z ustawy o policji i prawa pracy - mówi Janusz Olszewski, zastępca Komendanta Wojewódzkiego w Katowicach. Zdaniem pytanych przez nas prawników, funkcjonariuszy można zwolnić.<br><br>Dobrane towarzystwo<br><br>Problem jest polityczny, a nie prawny. Policjant nie jest pracownikiem w rozumieniu prawa pracy. Od decyzji o zwolnieniu odwołuje się na drodze administracyjnej, a nie do sądu pracy. Wynika o z faktu, że w przypadku policjanta mamy do czynienia ze stosunkiem służby, a nie stosunkiem pracy. W praktyce zwolnienie jest łatwe - uważa prawnik Stanisław Piwnik, znany specjalista z zakresu prawa pracy. - To niesamowity skandal. W policji istnieje przecież coś takiego, jak zwolnienie dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego