Typ tekstu: Książka
Autor: Nowak Tadeusz
Tytuł: A jak królem, a jak katem będziesz
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1968
pod brodę.
Podniosłem jej twarz do nieba.

Był w niej spokój jak po modlitwie.
Na dnie jej oczu ujrzałem próbującego raczkować berbecia.
Uśmiechnąłem się.
Dopiero wtedy jej twarz poruszyła się.
Na powrót wracały z nią widziane codziennie rośliny i zwierzęta, złote wzgórza i czarny las z przekłutym nad nim smokiem, dróżka wybita w błoniu przez weselne bryczki i sęk w desce z kroplą żywicy pośrodku.
- To już teraz wiesz, na co podawałaś mi to jabłko?
- A juści, że wiem.
Pić ci się chciało.
Jeszcze nie widziałam, żeby się komuś aż tak chciało pić.
Ale i bez tego jabłka napiłbyś się do
pod brodę.<br> Podniosłem jej twarz do nieba.<br> &lt;page nr=42&gt;<br> Był w niej spokój jak po modlitwie.<br> Na dnie jej oczu ujrzałem próbującego raczkować berbecia.<br> Uśmiechnąłem się.<br> Dopiero wtedy jej twarz poruszyła się.<br> Na powrót wracały z nią widziane codziennie rośliny i zwierzęta, złote wzgórza i czarny las z przekłutym nad nim smokiem, dróżka wybita w błoniu przez weselne bryczki i sęk w desce z kroplą żywicy pośrodku.<br> - To już teraz wiesz, na co podawałaś mi to jabłko?<br> - A juści, że wiem.<br> Pić ci się chciało.<br> Jeszcze nie widziałam, żeby się komuś aż tak chciało pić.<br> Ale i bez tego jabłka napiłbyś się do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego