Typ tekstu: Książka
Autor: Nienacki Zbigniew
Tytuł: Księga strachów
Rok wydania: 1987
Rok powstania: 1967
Jeszcze jedna szachownica * powtórna wizyta w grobowcu * zagadka rozwiązana * kto ukradł pamiętnik? * błyskawiczna
" z Warszawą * noc na polanie
Była druga po południu; gdy dotarliśmy wreszcie do znajdujących się w głębi lasu zabudowań leśniczówki Czarne. Uprzejmy leśniczy pozwolił pozostawić wehikuł na podwórku pod opieką dwóch ogromnych psów i wskazał nam leśną drożynę, która prowadziła do kamienia z szachownicą. Po przejściu około siedmiuset metrów mieliśmy trafić na starą porębę i tam właśnie, na jej skraju, stał wielki głaz granitowy, a na nim wyry ta była szachownica.
- Jestem tu leśniczym od dwudziestu lat - zwierzał się nam ale jak dotąd nikt nie interesował się tą
Jeszcze jedna szachownica * powtórna wizyta w grobowcu * zagadka rozwiązana * kto ukradł pamiętnik? * błyskawiczna<br>" z Warszawą * noc na polanie&lt;/&gt;<br>Była druga po południu; gdy dotarliśmy wreszcie do znajdujących się w głębi lasu zabudowań leśniczówki Czarne. Uprzejmy leśniczy pozwolił pozostawić wehikuł na podwórku pod opieką dwóch ogromnych psów i wskazał nam leśną drożynę, która prowadziła do kamienia z szachownicą. Po przejściu około siedmiuset metrów mieliśmy trafić na starą porębę i tam właśnie, na jej skraju, stał wielki głaz granitowy, a na nim wyry ta była szachownica.<br>- Jestem tu leśniczym od dwudziestu lat - zwierzał się nam ale jak dotąd nikt nie interesował się tą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego