Typ tekstu: Książka
Autor: Dymna Anna, Baniewicz Elżbieta
Tytuł: Ona to ja
Rok: 1997
z postaci wieśniaków miała swoją historię, nierzadko biografię, przychodziła na obrzęd duchów z jakąś szczególną sprawą, ludowa społeczność, jaką aktorzy tworzyli na scenie, stawała się zbiorowością prawdziwą, żyjącą. Każdy z aktorów reagował zgodnie z logiką tej wymyślonej postaci, mającej swą przeszłość, określone pragnienia, cierpienia. U Swinarskiego nie było małych ról, drugoplanowych, wszystkie były istotnie, bo, jak w życiu, składały się na jego wielowymiarowy obraz. A że praca w takim zespole uczyła pokory, najwyższego oddania sztuce, to oczywiste. Adeptka zawodu poznała to sławne przedstawienie na pamięć. W rok później, po Joannie Żółkowskiej, która przeniosła się do tworzonego przez Zygmunta Hübnera Teatru Powszechnego
z postaci wieśniaków miała swoją historię, nierzadko biografię, przychodziła na obrzęd duchów z jakąś szczególną sprawą, ludowa społeczność, jaką aktorzy tworzyli na scenie, stawała się zbiorowością prawdziwą, żyjącą. Każdy z aktorów reagował zgodnie z logiką tej wymyślonej postaci, mającej swą przeszłość, określone pragnienia, cierpienia. U Swinarskiego nie było małych ról, drugoplanowych, wszystkie były istotnie, bo, jak w życiu, składały się na jego wielowymiarowy obraz. A że praca w takim zespole uczyła pokory, najwyższego oddania sztuce, to oczywiste. Adeptka zawodu poznała to sławne przedstawienie na pamięć. W rok później, po Joannie Żółkowskiej, która przeniosła się do tworzonego przez Zygmunta Hübnera Teatru Powszechnego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego