Jolantę. Złośliwcy komentowali potem na planie filmu Hoffmana, że być może po porodzie ciało Scorupco nie jest już tak atrakcyjne. Pokazanie się w stroju Ewy wymagało przecież sylwetki idealnej. Klaps, akcja. Jola jako Helena Kurcewiczówna zanurza się w wodzie. Z tyłu nie widać, że nie jest to znana aktorka, lecz dublerka. Charakteryzatorki przez trzy godziny nakładały makijaż upodabniający ją do Izabelli Scorupco. Na koniec doczepiono Joli treskę z długim, sięgającym pośladków warkoczem. Ale włosy nie zasłoniły ciała dziewczyny. Była całkiem naga! - Przed nagraniem reżyser poczęstował mnie kieliszkiem koniaku. To rozgrzało mi krew i dodało odwagi. Czułam na sobie wzrok kilkudziesięciu mężczyzn