Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
pięćdziesięciu Żydów, przeważnie uciekinierów z Wiednia. 12 lipca połowę z nich rozstrzelali w pobliskim lesie. Wiedeńczyk Landau był jednym z tych, co strzelali, i opisał to w swym pamiętniku. W dwa tygodnie później Ukraińcy donieśli, że znaleźli grób dwudziestu czterech Ukraińców, zamordowanych przez Rosjan i Żydów. Niemcy pojechali sprawdzić. Ukraiński duchowny podziękował im za przybycie i zaprosił do udziału w pogrzebie. Najnikczemniejsze jest to, że włożono im w kieszenie żydowskie papiery, powiedział do Landaua. Landau kazał je polać benzyną i spalić.

Bogiem była praca, od niej zależało nasze życie. Arbeitsamt był świątynią. Niemieckim arcykapłanem był Guldener, cywilny gestapowiec, polskim profesor Smolnicki
pięćdziesięciu Żydów, przeważnie uciekinierów z Wiednia. 12 lipca połowę z nich rozstrzelali w pobliskim lesie. Wiedeńczyk Landau był jednym z tych, co strzelali, i opisał to w swym pamiętniku. W dwa tygodnie później Ukraińcy donieśli, że znaleźli grób dwudziestu czterech Ukraińców, zamordowanych przez Rosjan i Żydów. Niemcy pojechali sprawdzić. Ukraiński duchowny podziękował im za przybycie i zaprosił do udziału w pogrzebie. Najnikczemniejsze jest to, że włożono im w kieszenie żydowskie papiery, powiedział do Landaua. Landau kazał je polać benzyną i spalić.<br><br>Bogiem była praca, od niej zależało nasze życie. Arbeitsamt był świątynią. Niemieckim arcykapłanem był Guldener, cywilny gestapowiec, polskim profesor Smolnicki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego