Typ tekstu: Książka
Autor: Libera Antoni
Tytuł: Madame
Rok: 1998
że była jakby wyzuta z wszelkich ludzkich słabości i jakby impregnowana na wszelkie bodźce z zewnątrz. Nic jej nie poruszało - ani na dobre, ani na złe. Nie zdarzyło się, by na kogoś krzyknęła, by okazała emocję. Nie komentowała złych odpowiedzi, a tym bardziej ich nie wyśmiewała, poprawiała tylko rzeczowo, a dwóje stawiała w milczeniu. To samo z aprobatą. Nikt nie usłyszał od niej choćby słówka pochwały. Jeśli zadany tekst wykuł nawet na pamięć, jeśli potrafił go mówić jak z nut własnymi słowami, jeśli bez zająknienia, w błyskawicznym tempie umiał odmieniać najtrudniejsze nieregularne czasowniki we wszelkich możliwych czasach - jedyne, na co mógł
że była jakby wyzuta z wszelkich ludzkich słabości i jakby impregnowana na wszelkie bodźce z zewnątrz. Nic jej nie poruszało - ani na dobre, ani na złe. Nie zdarzyło się, by na kogoś krzyknęła, by okazała emocję. Nie komentowała złych odpowiedzi, a tym bardziej ich nie wyśmiewała, poprawiała tylko rzeczowo, a dwóje stawiała w milczeniu. To samo z aprobatą. Nikt nie usłyszał od niej choćby słówka pochwały. Jeśli zadany tekst wykuł nawet na pamięć, jeśli potrafił go mówić jak z nut własnymi słowami, jeśli bez zająknienia, w błyskawicznym tempie umiał odmieniać najtrudniejsze nieregularne czasowniki we wszelkich możliwych czasach - jedyne, na co mógł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego