Typ tekstu: Książka
Autor: Głowacki Janusz
Tytuł: Rose Café i inne opowieści
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1970
się pan zachował na moim miejscu po takim kopnięciu?
- Wtedy ona zgodziła się, wsadziła głowę przez okienko do auta, a on przykręcił jej głowę szybką i zaszedł ją od tyłu.
- Tańczymy la-ba-da... - Wodzirej urwał na moment, spojrzał na zegarek i przypomniał, że za dwadzieścia minut, czyli o godzinie dwudziestej czwartej, odbędzie się zapowiedziana w programie eksplozja sztucznych ogni.
Przepychałem się między tańczącymi, ale tamten kluczył za mną i chociaż chwilami zostawał z tyłu, docierały do mnie coraz nowe fragmenty jego sprawy. Przez chwilę próbowałem go przekonać, żeby dał spokój, ale on nie przerywał, sunął za mną ciągle, chociaż nie wyglądał
się pan zachował na moim miejscu po takim kopnięciu? <br>- Wtedy ona zgodziła się, wsadziła głowę przez okienko do auta, a on przykręcił jej głowę szybką i zaszedł ją od tyłu. <br>- Tańczymy la-ba-da... - Wodzirej urwał na moment, spojrzał na zegarek i przypomniał, że za dwadzieścia minut, czyli o godzinie dwudziestej czwartej, odbędzie się zapowiedziana w programie eksplozja sztucznych ogni. <br>Przepychałem się między tańczącymi, ale tamten kluczył za mną i chociaż chwilami zostawał z tyłu, docierały do mnie coraz nowe fragmenty jego sprawy. Przez chwilę próbowałem go przekonać, żeby dał spokój, ale on nie przerywał, sunął za mną ciągle, chociaż nie wyglądał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego