Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
jest rozumieć, widzieć jasno to bogactwo linii melodycznych, o którym mówił Tata, tę wielogłosowość mimo pozornej homofonii. Jest w tej balladzie coś z Bacha, i to właśnie muszę wydobyć. Robota - gigant.
Andrzeja się już nie boję ani nikogo z naszych, ale przecież przyjdą inni. Podobno będzie około dziewięćdziesięciu. Wśród nich dwudziestu trzech laureatów innych konkursów. I aż siedmiu - zdobywców pierwszych nagród! Nie w kij dmuchał! Często ogarnia mnie panika. Że jestem zimny, drętwy. Że nic nie umiem powiedzieć od siebie. Że wszystko jest do chrzanu. To zaczyna być tak, jak z tremą przed ważnym koncertem. Niepokój pojawia się dużo wcześniej. Robię się
jest rozumieć, widzieć jasno to bogactwo linii melodycznych, o którym mówił Tata, tę wielogłosowość mimo pozornej homofonii. Jest w tej balladzie coś z Bacha, i to właśnie muszę wydobyć. Robota - gigant. <br>Andrzeja się już nie boję ani nikogo z naszych, ale przecież przyjdą inni. Podobno będzie około dziewięćdziesięciu. Wśród nich dwudziestu trzech laureatów innych konkursów. I aż siedmiu - zdobywców pierwszych nagród! Nie w kij dmuchał! Często ogarnia mnie panika. Że jestem zimny, drętwy. Że nic nie umiem powiedzieć od siebie. Że wszystko jest do chrzanu. To zaczyna być tak, jak z tremą przed ważnym koncertem. Niepokój pojawia się dużo wcześniej. Robię się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego