Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
A ona mówi: samorząd terytorialny. Polityka wkracza w nasze życie i nie pozwala o sobie zapomnieć.
I ktoś nagle mówi, chyba Maciek, rozmawialiśmy o tobie, piliśmy herbatę z Dorotą i Runiem, było ciepło, otwarty balkon, szkoda, że mamy taki mały balkon, uwielbiam Anglików za to, że potrafią wyciągnąć z kredensu dwustuletnią porcelanę i trzystuletnie sztućce, usiąść w wiklinowych fotelach, zjeść podwieczorek i wypić po kieliszku sherry. Więc doszliśmy do wspólnego wniosku, że jesteś bardzo inteligentnym facetem. A nie wyglądasz. I wtedy uśmiecham się, bo co mam robić, kiedy jakaś znajoma stanęła osłupiała, gdy zobaczyła mnie w księgarni jak nerwowym wzrokiem liżę
A ona mówi: samorząd terytorialny. Polityka wkracza w nasze życie i nie pozwala o sobie zapomnieć. <br>I ktoś nagle mówi, chyba Maciek, rozmawialiśmy o tobie, piliśmy herbatę z Dorotą i Runiem, było ciepło, otwarty balkon, szkoda, że mamy taki mały balkon, uwielbiam Anglików za to, że potrafią wyciągnąć z kredensu dwustuletnią porcelanę i trzystuletnie sztućce, usiąść w wiklinowych fotelach, zjeść podwieczorek i wypić po kieliszku sherry. Więc doszliśmy do wspólnego wniosku, że jesteś bardzo inteligentnym facetem. A nie wyglądasz. I wtedy uśmiecham się, bo co mam robić, kiedy jakaś znajoma stanęła osłupiała, gdy zobaczyła mnie w księgarni jak nerwowym wzrokiem liżę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego