Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
25 lat, poczynając od 1997 r., 250 mld m sześc. gazu na zasadzie "bierz lub płać" i bez prawa reeksportu ewentualnych nadwyżek. Kontrakt zawarto stosownie do prognozy zapotrzebowania na gaz, które miało dojść w 2010 r. do poziomu 20-25 mld m sześc. Była to prognoza księżycowa, zapewne ekstrapolująca wysoką dynamikę zużycia gazu w ostatnim okresie PRL, czyli w gospodarce skrajnie marnotrawnej, jeśli chodzi o zużycie surowców. Wpłynęły na nią też bardzo optymistyczne w połowie lat 90. prognozy rozwoju gospodarczego. Byliśmy wszak zrywającym się do lotu "orłem Europy".

Tymczasem w 2002 r., osiem lat przed końcem prognozy, zużycie gazu wyniosło 13
25 lat, poczynając od 1997 r., 250 mld m sześc. gazu na zasadzie "bierz lub płać" i bez prawa reeksportu ewentualnych nadwyżek. Kontrakt zawarto stosownie do prognozy zapotrzebowania na gaz, które miało dojść w 2010 r. do poziomu 20-25 mld m sześc. Była to prognoza księżycowa, zapewne ekstrapolująca wysoką dynamikę zużycia gazu w ostatnim okresie PRL, czyli w gospodarce skrajnie marnotrawnej, jeśli chodzi o zużycie surowców. Wpłynęły na nią też bardzo optymistyczne w połowie lat 90. prognozy rozwoju gospodarczego. Byliśmy wszak zrywającym się do lotu "orłem Europy".<br><br>Tymczasem w 2002 r., osiem lat przed końcem prognozy, zużycie gazu wyniosło 13
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego