Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zasłynął tym, że aby wyegzekwować sięgające ponad 40 mln zł długi archidiecezji gdańskiej, zajął samochody, meble i obrazy w siedzibie arcybiskupa. Nie dosięgła go za to kara Boska, tylko odwet kolegów po fachu. Szefostwo gdańskiego samorządu komorniczego wystąpiło do władz w Warszawie z wnioskiem o wszczęcie przeciwko A. Zielińskiemu postępowania dyscyplinarnego. Wcześniej władzom korporacji i prokuraturze skarżył się na komornika abp Tadeusz Gocłowski. Prokurator uznał, że A. Zieliński w niczym nie uchybił prawu. Natomiast korporacja zarzuciła mu złamanie zasad etyki komorniczej, bo negatywnie wypowiadał się w prasie o pracy kolegów, którzy wcześniej prowadzili egzekucję długów kurii. Powodem do obrazy stało się
zasłynął tym, że aby wyegzekwować sięgające ponad 40 mln zł długi archidiecezji gdańskiej, zajął samochody, meble i obrazy w siedzibie arcybiskupa. Nie dosięgła go za to kara Boska, tylko odwet kolegów po fachu. Szefostwo gdańskiego samorządu komorniczego wystąpiło do władz w Warszawie z wnioskiem o wszczęcie przeciwko A. Zielińskiemu postępowania dyscyplinarnego. Wcześniej władzom korporacji i prokuraturze skarżył się na komornika abp Tadeusz Gocłowski. Prokurator uznał, że A. Zieliński w niczym nie uchybił prawu. Natomiast korporacja zarzuciła mu złamanie zasad etyki komorniczej, bo negatywnie wypowiadał się w prasie o pracy kolegów, którzy wcześniej prowadzili egzekucję długów kurii. Powodem do obrazy stało się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego