Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.13 (10)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
na pianinie, ma świetne poczucie rytmu. Dzieci są największą moją radością, są zdrowe, mam dla kogo żyć. Nie załamuję się.
TOMASZ PIWOWARCZYK

Nic nie przywróci życia Szymkowi
Mały Szymek zmarł, bo... zaspała dyspozytorka pogotowia. Teraz ukryła się w szpitalu psychiatrycznym. Pracować w pogotowiu już na szczęście nie będzie - została zwolniona dyscyplinarnie.
O tragedii w Elblągu pisaliśmy wczoraj. 10-miesięczny Szymek Ceglewski zmarł w sobotę, kilka minut po siódmej rano. Cztery godziny wcześniej jego mama Sylwia (30 l.) wezwała pogotowie. Dyspozytorka zgłoszenie przyjęła, ale... karetki nie wysłała. Później przez blisko półtorej godziny nie odbierała telefonu. Prawdopodobnie zasnęła. Rodzice chłopca czekali, dzwonili... W
na pianinie, ma świetne poczucie rytmu. Dzieci są największą moją radością, są zdrowe, mam dla kogo żyć. Nie załamuję się.&lt;/&gt;<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;TOMASZ PIWOWARCZYK&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="home"&gt;&lt;tit&gt;Nic nie przywróci życia Szymkowi&lt;/&gt;<br>Mały Szymek zmarł, bo... zaspała dyspozytorka pogotowia. Teraz ukryła się w szpitalu psychiatrycznym. Pracować w pogotowiu już na szczęście nie będzie - została zwolniona dyscyplinarnie. <br>O tragedii w Elblągu pisaliśmy wczoraj. 10-miesięczny Szymek Ceglewski zmarł w sobotę, kilka minut po siódmej rano. Cztery godziny wcześniej jego mama Sylwia (30 l.) wezwała pogotowie. Dyspozytorka zgłoszenie przyjęła, ale... karetki nie wysłała. Później przez blisko półtorej godziny nie odbierała telefonu. Prawdopodobnie zasnęła. Rodzice chłopca czekali, dzwonili... W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego