Według brytyjskiego czasopisma &lt;name type="place"&gt;Bratysława&lt;/&gt; stała się ostatnio szczególnie atrakcyjna dla rosyjskiego kontrwywiadu, który poprzez ujawnianie afer w słowackich służbach bezpieczeństwa chciał udowodnić, że &lt;name type="place"&gt;Słowacja&lt;/&gt; nie jest wiarygodnym partnerem sojuszu. &lt;q&gt;"Rosyjski kontrwywiad nigdzie nie osiągnął tak dobrych rezultatów jak na &lt;name type="place"&gt;Słowacji&lt;/&gt;"&lt;/&gt; &#150; twierdzi "Eye Spy".<br>Dziennik "Narodna Obroda" twierdzi, że do dyskredytacji &lt;name type="org"&gt;SIS&lt;/&gt; przyczyniły się wpływowe grupy lobbystów: słowaccy biznesmeni, którzy &lt;q&gt;"nie wahali się kompromitować struktur państwa w imię osobistych interesów"&lt;/&gt;. Pismo zamieściło też wywiad z byłym szefem służb bezpieczeństwa &lt;name type="person"&gt;Vladimirem Mitrą&lt;/&gt;, który przyznał, że &lt;q&gt;"rosyjski wywiad usiłował zwerbować na &lt;name type="place"&gt;Słowacji&lt;/&gt; wysoko postawionych urzędników państwowych"&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Mitra&lt;/&gt; dodał, że szczególnie podatni na naciski