Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Rozmowy niekontrolowane Radio TOK FM
Rok powstania: 2000
puścić ekipę, która po prostu dzisiaj sprawdzała jak to wygląda na mieście, puścić ich tyralierą na Puławskiej, do Powsina, i tak sobie we trzech jadą, na jednym pasie, na drugim, na trzecim, pięćdziesiąt równe, no i zobaczymy co by było, co pan na to?
I wtedy powiedzą, że działa.
No, działa.
No, działa drugą dwa pasy do przodu, znowuż na Wisłostradzie wpuścić ich tak...
Na Wisłostradzie to już ma nie obowiązywać...
No, ale to tak wie pan, to do tego miejsca, gdzie będzie obowiązywać, bo tam sześćdziesiąt ma być w niektórych miejscach, ale w niektórych to pięćdziesiąt.
A czyli panu też
puścić ekipę, która po prostu dzisiaj sprawdzała jak to wygląda na mieście, puścić ich tyralierą na Puławskiej, do Powsina, i tak sobie we trzech jadą, na jednym pasie, na drugim, na trzecim, pięćdziesiąt równe, no i zobaczymy co by było, co pan na to?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;I wtedy powiedzą, że działa.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;No, działa.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, działa &lt;gap&gt; drugą dwa pasy do przodu, znowuż na Wisłostradzie wpuścić ich tak&lt;/&gt;...<br>&lt;who4&gt;Na Wisłostradzie to już ma nie obowiązywać&lt;/&gt;...<br>&lt;who1&gt;No, ale to tak wie pan, to do tego miejsca, gdzie będzie obowiązywać, bo tam sześćdziesiąt ma być w niektórych miejscach, ale w niektórych to pięćdziesiąt.&lt;/&gt;<br>&lt;who4&gt;A czyli panu też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego